tag:blogger.com,1999:blog-6909750232648442978.post2677307377994589258..comments2024-02-26T01:56:47.615+00:00Comments on Born in the 80s: Bajm - Martwa wodaUnknownnoreply@blogger.comBlogger1125tag:blogger.com,1999:blog-6909750232648442978.post-42193897312863794652024-02-26T01:56:47.615+00:002024-02-26T01:56:47.615+00:00Album najlepszy w ich dorobku bo się postarali. Te...Album najlepszy w ich dorobku bo się postarali. Teksty są bardziej dosadne niż metaforyczne, często do bólu, muzycznie - wszystko spoko, Typowy drugi album, który nie poniósł porażki. Ja wiem, że dzisiaj, mając dobry sprzęt - album tylko zyskuje, zwłaszcza strona muzyczna i styl Kozidrak, którego echo jest jeszcze na "Chroń Mnie". Na 2 LP - stara się być dobra i jest, na 3 LP już gwiazdorzy. Byłbym ostrożny w opisach, analizach tekstów, bowiem to były pioseneczki rozrywkowe i ich "głębia" jest dzisiaj przewartościowana. To tylko moje zdanie, bowiem i ja, słuchając tekstów i tych "dogłębnych metafor" dodaję BAJM-owi więcej plusów, bo zespół i ich praca i zarobki i lans w TV to jedno, a wytrzepany produkt w studio to drugie. I ja wolę widzieć ten produkt w mojej ocenie, zespół mnie słabo interesuje, a Kozidrak ogólnie na żywo ... fuu.<br />Autorze - jeśli czytasz, to błagam, pohamuj się z "diagonalnościami". O ile "bridge-y" i "anthemy" już rażą, to owa diagonalność... ma się tu jak hemiola do d.<br />Anonymousnoreply@blogger.com